Przemyślenia · 02. November 2017
Przez wyprowadzkę do wielkiego miasta dało się mi jeszcze bardziej we znaki , że wśród dobrych i kochanych ludzi jest wiele arschlochów- mniej dobrych człowieków. Śpiesząc się pewnego wieczoru do teatru ( no bo ja i J. to podwójne spóźnialstwo), zadzwonił mój telefon. Każdy zna dźwięk przychodzącej rozmowy z messengera-to był ten dzwonek. Czy on jest straszny, zadający ból,nieznośny? Najwidoczniej, bo od razu zareagował na niego przechodzący z naprzeciwka młody...