Wiedeń, raj dla rowerzystów. Tanio, szybko i zdrowo!
ŚCIEŻKI
- W Wiedniu istnieje tutaj około 1400 km ścieżek rowerowych.
- Ścieżka rowerowa prowadząca do Dunaju jest bardzo prosta, a później tylko - hop do wody!
- Wzdłuż Dunaju można dojechać aż do Dolnej Austrii- mega!
- Można także dojechać na Donauinsel- samochodem jest to niemożliwe. Super- sfera wolna od samochodów i hałasu.
- Na tej stronie można wpisać cel i już mamy wyszukaną trasę według stopnia zaawansowania- łatwa dla mnie, średnia, szybka, https://www.fahrradwien.at/routenplaner/#setImmediate$0.8510821034925447$1
- Na tej stronie z kolei istnieje praktyczna mapa ścieżek rowerowych w Wiedniu> https://www.radlkarte.at/#13/48.2077/16.3371
- Trasy można znaleźć też w googlach, jednak nie można wybrać stopnia trudności. Poza tym google oblicza czas dotarcia do celu szacując prędkość 20km h, co wcale nie jest takie łatwe.
- Nie istnieje nakaz jazdy z kaskiem rowerowym, jednak polecam! W Wiedniu, szczególnie w centrum, zdecydowanie za dużo się dzieje na ulicy, żeby jeździć bez kasku.

WYPOŻYCZENIE ROWERU- CITY BIKE
- Najbardziej znaną siecią jest City Bike.
- Wystarczy się zarejestrować online, a później za każdym razem wziąć ze sobą kartę bankomat, za pomocą której można wypożyczyć rower przy jednej ze stacji.
- Pierwsza godzina jest gratis, druga za 1 euro, trzecia za 2 euro.
- Warto upewnić się, że po przypięciu roweru do stacyjki, kontrolka świeci się na zielono i nie miga.
- Jeśli ktoś po nas weźmie rower- który nie jest oddany, trzeba zapłacić karę- 600 euro.
- W Wiedniu istnieje bardzo wiele stacji rowerowych.
- Na tej stronie możecie je znaleźć: https://www.citybikewien.at/de/stationen/stationenplan.
- Nad Dunajem nie ma jeszcze stacji rowerowych- wielka szkoda!
- Rowery czasem się psują i nie jest to antyreklama, ale polecam przed wypożyczeniem roweru, sprawdzić jego stan jeszcze przy stacyjce.
- Wiedeń to super bezpieczne miasto, ale niestety nadal często zdarzają się kradzieże rowerowe, dlatego wypożyczenie roweru jest bezpieczniejszą opcją.

Przejechać się rowerem przez zatłoczone ulice pierwszego Bezirku, przez Schwedenplatz i Donaukanal, to jak odkryć miasto od samego środka. Później nad wodę wzdłuż spokojnej wyspy Donau. A wieczorem nad Prater i aleje praterskie, gdzie wśród krzyków i wiecznie dudniącej muzyki z wesołego miasteczka, można poczuć klimat żyjącego swoim rytmem miasta. Właśnie to w Wiedniu polecam każdemu, bo jest to jak dla mnie, jedna z większych atrakcji miasta.